Czy pełnia ma wpływ na ludzi? :
Na pewno każdy z was miewa bezsenne noce, huśtawki nastroju, czy nagłą potrzebę bliskości z drugą osobą. Myślicie że to zwykły przypadek u nie których to prawda. Ale najczęściej winowajcą tych zdarzeń jest pełnia. Połowa z was pewnie pomyśli że jest to wyssane z palca lub powiązane z istnieniem istot pozaziemskich. Ludzie od zarania dziejów wiązali pełnię z wilkołactwem, lunatyzmem lub stanem melancholii. Według statystyk w czasie 2-3 dni przed pełnią i w trakcie jej trwania zdarza się więcej: wypadków drogowych, ataków serca, gwałtów, rozbojów, prób samobójczych, częściej dochodzi do zaburzeń psychicznych i nerwowych. Wyjaśnień tego typu zachowań może być wiele. Astrologowie wieżą że jest to spowodowane "impulsami wysyłanymi" przez księżyc. Energia ta powoduje że jesteśmy bardziej pobudzeni, wrażliwi poddajemy się huśtawką nastrojów i stanom melancholii. Inną możliwą przyczyną są nasze korzenie. Mogliśmy dziedziczyć te cechę po pierwszych ludziach, możliwe że w trakcie pełni miały miejsca cykliczne wydarzenia których emocje odczuwamy. Działa to tak samo jak poczucie bezpieczeństwa, kiedy dawniej spaliśmy "pod gwiazdami" narażeni na ataki drapieżników jedynym poczuciem bezpieczeństwa była grupa. Dlatego teraz gdy się boimy szukamy podpory w bliskich nam osobach. Możliwe że stany jakie wywołuje pełnia działają podobnie. Badania w 1998 wykazały że w trakcie pełni zwiększa się liczba porodów oraz korzystanie z linii telefonicznych. Może pełnia wywołuje w nas stany lękowe popychające nas ku innym? Odpowiedzi jest wiele i wszystkie mają w sobie cząstkę prawdy. Jedno jest pewne coś dziwnego dzieje się w tym czasie...
Na pewno każdy z was miewa bezsenne noce, huśtawki nastroju, czy nagłą potrzebę bliskości z drugą osobą. Myślicie że to zwykły przypadek u nie których to prawda. Ale najczęściej winowajcą tych zdarzeń jest pełnia. Połowa z was pewnie pomyśli że jest to wyssane z palca lub powiązane z istnieniem istot pozaziemskich. Ludzie od zarania dziejów wiązali pełnię z wilkołactwem, lunatyzmem lub stanem melancholii. Według statystyk w czasie 2-3 dni przed pełnią i w trakcie jej trwania zdarza się więcej: wypadków drogowych, ataków serca, gwałtów, rozbojów, prób samobójczych, częściej dochodzi do zaburzeń psychicznych i nerwowych. Wyjaśnień tego typu zachowań może być wiele. Astrologowie wieżą że jest to spowodowane "impulsami wysyłanymi" przez księżyc. Energia ta powoduje że jesteśmy bardziej pobudzeni, wrażliwi poddajemy się huśtawką nastrojów i stanom melancholii. Inną możliwą przyczyną są nasze korzenie. Mogliśmy dziedziczyć te cechę po pierwszych ludziach, możliwe że w trakcie pełni miały miejsca cykliczne wydarzenia których emocje odczuwamy. Działa to tak samo jak poczucie bezpieczeństwa, kiedy dawniej spaliśmy "pod gwiazdami" narażeni na ataki drapieżników jedynym poczuciem bezpieczeństwa była grupa. Dlatego teraz gdy się boimy szukamy podpory w bliskich nam osobach. Możliwe że stany jakie wywołuje pełnia działają podobnie. Badania w 1998 wykazały że w trakcie pełni zwiększa się liczba porodów oraz korzystanie z linii telefonicznych. Może pełnia wywołuje w nas stany lękowe popychające nas ku innym? Odpowiedzi jest wiele i wszystkie mają w sobie cząstkę prawdy. Jedno jest pewne coś dziwnego dzieje się w tym czasie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Prosta zasada:
Czytasz-> Komentujesz-> Żyjesz
Czytasz-> NIE Komentujesz-> Giniesz we śnie ^^